Na czym polega dekarboksylacja konopi indyjskich i THC? Jakie można w wyniku tego procesu uzyskać efekty? I wreszcie jakie są sposoby przeprowadzenia procesu dekarboksylacji? Na te i inne pytanie odpowiemy krok po kroku tutaj.
Dekaraboksylacji marihuany sprzyja temperatura, promieniowanie, albo długotrwałe przechowywanie marihuany. Oczywiście dekarboksylacja marihuany, a tym samym dekarboksylacja THC zachodzi podczas palenia, albo waporyzowania suszu. W tekście jednak skupimy się na dekarboksylacji marihuany bardziej „kulinarnymi” sposobami, a nie poprzez samo palenie czy użycie waporyzatora.
Dekarboksylacja THC przy temperaturze 110 st. C będzie zachodzić po 30 min. W temperaturze 130 st. C już po 9 minutach, a przy temperaturze 145 st. C 6 minut. Z kolei temperatura dekarboksylacji CBD potrwa 50 minut w temperaturze 110 st. C, 30 minut w temperaturze 130 st. C oraz 15 min przy 145 st. C. Dekarboksylacja CBG trwa 45 min w temperaturze 145 st. C.
Dekarboksylacja na patelni przebiega bardzo podobnie jak w piekarniku. Zmielony susz konopi również rozkłada się równomiernie na papierze do pieczenia. Problemem może być jedynie kontrolowanie temperatury, przez co dekarboksylacja nie będzie tak skuteczna jak ta przeprowadzona w piekarniku.
Dekarboksylacja w mikrofali wymaga zatem doświadczenia i odpowiedniego wyczucia. Decydując się na wykorzystanie mikrofalówki warto zacząć o krótkiego – minutowego podgrzewania, z zastosowaniem najniższej mocy.
Proces dekarboksylacji
Dekarboksylacja marihuany to proces polegający na przekształceniu kwasowych postaci kannabidoidów takich jak CBD czy THC w neutralne formy. Wbrew wielu opiniom susz konopi indyjskich tak naprawdę posiada śladowe ilości CBD i THC. Dopiero dekarboksylacja marihuany, do której potrzebna jest odpowiednia temperatura przyczynia się do przekształcenia kwasowych form kannabionoidów, takich jak CBDA, THCA, CBGA w neutralne i skuteczne CBD, THC oraz CBG.
Dekaraboksylacji marihuany sprzyja temperatura, promieniowanie, albo długotrwałe przechowywanie marihuany. Oczywiście dekarboksylacja marihuany, a tym samym dekarboksylacja THC zachodzi podczas palenia, albo waporyzowania suszu. W tekście jednak skupimy się na dekarboksylacji marihuany bardziej „kulinarnymi” sposobami, a nie poprzez samo palenie czy użycie waporyzatora.
Dekarboksylacja marihuany – temperatura
Dekarboksylacja marihuany wymaga odpowiedniej temperatury. Zbyt niska temperatura dekarboksylacji może przyczynić się do niskiej konwersji form kwasowych kannabinoidów do form neutralnych. Z kolei zbyt wysoka temperatura zastosowana przy dekarboksylacji może doprowadzić do degradacji większości fitozwiązków zawartych w konopiach. Jaka zatem powinna być temperatura dekarboksylacji? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna i zależy również od czasu podgrzewania.
Dekarboksylacja THC przy temperaturze 110 st. C będzie zachodzić po 30 min. W temperaturze 130 st. C już po 9 minutach, a przy temperaturze 145 st. C 6 minut. Z kolei temperatura dekarboksylacji CBD potrwa 50 minut w temperaturze 110 st. C, 30 minut w temperaturze 130 st. C oraz 15 min przy 145 st. C. Dekarboksylacja CBG trwa 45 min w temperaturze 145 st. C.
Dekarboksylacja w piekarniku i na patelni
W piekarniku proces dekarboksylacji jest prosty. Wystarczy zmielić susz w młynku, następnie rozgrzać piekarnik do temperatury 110 st. C i rozłożyć go równomiernie na papierze do pieczenia. Pieczenie powinno trwa ok. 30 min, wówczas gdy głównym kannabinoidem jest THC. Jeśli jest to susz CBD to czas pieczenia wynosi ok. 50 min.
Dekarboksylacja na patelni przebiega bardzo podobnie jak w piekarniku. Zmielony susz konopi również rozkłada się równomiernie na papierze do pieczenia. Problemem może być jedynie kontrolowanie temperatury, przez co dekarboksylacja nie będzie tak skuteczna jak ta przeprowadzona w piekarniku.
Dekarboksylacja w mikrofali
Wykorzystując kuchenkę mikrofalową do dekarboksylacji możemy się zetknąć z tym samym problemem, który występuje przy użyciu patelni. Trudno bowiem w mikrofali kontrolować temperaturę.
Dekarboksylacja w mikrofali wymaga zatem doświadczenia i odpowiedniego wyczucia. Decydując się na wykorzystanie mikrofalówki warto zacząć o krótkiego – minutowego podgrzewania, z zastosowaniem najniższej mocy. 
