Marihuana to jedna z tych substancji psychoaktywnych, która ma właściwości lecznicze, ale używana jest również dla celów rekreacyjnych. Jakie są zatem właściwości marihuany? Czy okazjonalne używanie marihuany może mieć negatywne skutki? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w tym artykule.
Co dzieje się z mózgiem po marihuanie?
Badania sugerują, że nadużywanie marihuany może powodować wiele dolegliwości związanych z zaburzeniami koncentracji, pamięci, jak również zaburzeniami uwagi i motywacji.
Dotyczy to oczywiście użytkowników marihuany dla celów rekreacyjnych. Użytkownicy marihuany, którzy nadużywają tej substancji psychoaktywnej mogą się nabawić nawet chorób psychicznych.
Z drugiej strony medyczna marihuana wpływa korzystnie przy leczenie szerokiego spektrum chorób takich jak stwardnienie rozsiane, lekooporna padaczka, choroby nowotworowe, a także pomaga w rozwiązywaniu problemów z przewlekłymi bólami czy brakiem apetytu.
Legalizacja marihuany w Polsce umożliwiła terapię konopiami wielu osobom, które naprawdę tego potrzebowały.
Ale jak wiadomo nawet nadmiar tego co ma właściwości lecznicze i prozdrowotne może być po prostu szkodliwy.
Potwierdzają to badania opublikowane w „Journal of Neuroscience” przez naukowców z Northwestern University i Massachusetts General Hospital/Harvard Medical School wskazują, że marihuana może zmieniać strukturę mózgu.
Eksperymenty przeprowadzono na zwierzętach. Okazało się, że skutki palenia marihuany, w której dominująca jest obecność THC (psychoaktywnego związku organicznego – tetrahydrokannabinol) to zmiany w niektórych obszarach mózgu związanych z pamięcią, koncentracją, nauką oraz motywacją.
Nie zostało jednak wyjaśnione jaki palenie marihuany ma wpływ na strukturę mózgu człowieka, który konopi indyjskich używa okazjonalnie. Naukowcy jednak nie odpuścili i postanowili zgłębić temat.
Czy okazjonalne palenie marihuany szkodzi?
Idąc za ciosem, amerykańscy naukowcy przeprowadzili badanie mózgu 40 osób za pomocą rezonansu magnetycznego.
Uczestnicy eksperymentu mieli od 18 do 25 lat i ich zadaniem było okazjonalne używanie marihuany, a dokładnie raz w tygodniu. Uzyskane w wyniku badania skany mózgów porównano ze skanami osób, które w ogóle nie paliły konopi indyjskich.
Porównując osoby niepalące z okazjonalnymi użytkownikami marihuany okazało się, że u tych drugich wystąpiło powiększenie w jądrze półleżącym – czyli regionie mózgu odpowiedzialnym za system nagradzania. Obszar ten miał inny kształt i strukturę.
Co więcej, u osób, które paliły większe ilości konopi indyjskich występowały nieprawidłowości w jądrze półleżącym oraz w ciele migdałowatym – regionie mózgu związanym z emocjami.
Niezależnie od wyników rezonansu magnetycznego, ocena psychiatryczna wykluczyła uzależnienie od marihuany nawet u osób, które paliły ją w przeciągu ostatnich 3 miesięcy.
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, czy okazjonalne palenie marihuany może być szkodliwe. Podobnie jak jest to z innymi używkami, konopie indyjskie należy stosować z rozsądkiem i umiarem.
Jak wiadomo podobnie jak palenie tytoniu, konopie indyjskie nie są wolne od substancji smolistych, a więc ich nadużywanie może być szkodliwe nie tyle co dla naszego mózgu, ale samych płuc.