Producent: | Dinafem |
---|---|
Plon: | bardzo duży (450g + ) |
Zawartość THC: | bardzo wysoka 20% + |
Przeznaczenie: | Nasiona Indoor |
Genotyp: | Remo Chemo x Remo Chemo |
Czas kwitnienia: | średni 8-10 tygodni |
Wysokość: | średnia (100 – 150 cm) |
Nasiona Feminizowane: | Tak |
Efekt użycia: | kreatywny, szczęśliwy, zrelaksowany |
Typ odmiany: | głównie Indica (50% +) |
Smak/zapach/aromat: | ziemisty |
Remo Chemo od Dinafem Seeds to hybryda z przewagą indici, która jest efektem współpracy producenta z Urban Remo. Powstały z tego feminizowane nasiona marihuany o bardzo silnym działaniu, a jednocześnie o wysokim potencjalne terapeutycznym. Zioło było nagradzane na najbardziej prestiżowych festiwalach, w tym High Times 2017, Karma Cup 2017 i Expogrow 2017.
Remo Chemo może zawieść oczekiwania growerów, dla których liczy się wyłącznie obfity plon. Twórcy ewidentnie postawili na jakość kosztem ilości. Warto jednak dać szansę temu ziołu, bo zebrany susz zachwyca mocą działania. Nie ma w tym żadnego przypadku – w końcu odmiana zawiera około 20% THC, co mówi samo za siebie.
Zioło wydziela bardzo intensywny aromat, który przypadnie do gustu wszystkim fanom odmian Kush. Jest ziemiście, pieprznie, ale przebijają tu też nuty diesla. Idealny wybór dla smakoszów!
Wspomnieliśmy już o bardzo wysokim stężeniu THC, co od razu zdradza działanie odmiany. Jest mocno, wręcz zniewalająco. Zioło działa głównie na ciało, dlatego świetnie sprawdza się w zastosowaniach terapeutycznych. Oczywiście tylko pod warunkiem, że użytkownik ma wysoką tolerancję na tetrahydrokannabinol.
Prezentowana odmiana marihuany nie jest szczególnie kłopotliwa w uprawie. Należy natomiast pamiętać, że roślina wymaga intensywnego przycinania. Niedoświadczonych uspokajamy: pod koniec kwitnienia liście mogą przybrać czarną barwę, co jednak nie świadczy o infekcji. Ten typ tak ma.
Ważną cechą z punktu widzenia growera jest to, że odmiana wykazuje wysoką odporność na susze. To zasługa spowinowacenia jej z Bubba Kush. Jeśli zapomnisz podlać roślinkę, nic złego nie powinno się jej stać – może to jednak osłabić plenność. Najważniejsze jest przy tym to, aby nie przesadzać z nawożeniem.