Mike Tyson żelki z THC

Mike Tyson sprzedaje żelki z marihuaną w kształcie ucha

autor: nasionamarihuany.pl

To prawdziwy majstersztyk marketingowy. Słynny amerykański bokser wypuścił na rynek żelki z marihuaną w kształcie nadgryzionego ucha. To oczywiście nawiązanie do słynnej walki o mistrzostwo wagi ciężkiej z 1997 roku, w której Evander Holyfield został pozbawiony ucha przez Bestię.

Przypomnijmy, że w 1997 roku Mike Tyson odgryzł kawałek ucha swojemu rywalowi. W tej chwili emerytowany bokser słynie z tego, że lubi zapalić marihuanę. Prowadzi też w Stanach Zjednoczonych konopny biznes Tyson 2.0 oferujący na terenie Kalifornii produkty na bazie marihuany.

żelki od Mike'a Tysona

Pomysł stworzenia żelków w kształcie odgryzionego ucha to jednak pierwszy taki marketingowy hit, który oferuje firma konopna Tysona. Warto tu wspomnieć, że produkty marki Tyson 2.0 takiej furory dotąd nie robiły. Kształt nawiązuje do nadgryzionego ucha Holyfield’a. Nowy produkt z THC już teraz cieszy się dużym zainteresowaniem klientów branży konopnej.

Czy Holyfield zarobi na żelkach z THC?

Incydent Tyson 'a, który miał miejsce w Las Vegas podczas walki o mistrzostwo wagi ciężkiej miał miejsce 28 czerwca 1997 roku. Druga walka zakończyła się dyskwalifikacją Tysona oraz utratą licencji bokserskiej. Sam Holyfield przyznał, że po odgryzieniu mu ucha przez Tysona nie czuł bólu.

Mike Tyson podczas odgryzania ucha

Z kolei Żelazny Mike, który odgryzł rywalowi kawałek ucha przyznaje teraz, że był to szalony czas w jego życiu i drugą walkę z Holyfieldem chciał po prostu wygrać. W tej chwili Bestia jest emerytowanym pięściarzem. Czasem udziela się epizodycznie jak aktor w produkcjach filmowych.

żelki z THC w kształcie odgryzionego ucha

Mocno stawia także na swoją konopną firmę Tyson 2.0. Marka wyprodukowała teraz żelki, na których zapewne dużo uda mu się zarobić. Czy ze sprzedaży nowego produkty Tysona Holyfield otrzyma jakieś pieniądze? Raczej nic na to nie wskazuje. W 1997 roku, przez Tysona stracił kawałek ucha, a teraz, przez nowe cukierki raczej również będzie odnotowywał straty finansowe i wizerunkowe.

Uprawa oraz posiadanie konopi indyjskich jest w Polsce zakazane i zagrożone karą grzywny oraz karą pozbawienia wolności. Redakcja nie nakłania do uprawy konopi oraz nie ponosi odpowiedzialności za tego rodzaju działania. Powyższy artykuł został opublikowany wyłącznie w celu edukacyjnym
Wszelkie treści zamieszczone na tej stronie internetowej (m.in. teksty, zdjęcia) podlegają ochronie prawnej na podstawie przepisów ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity z 2006 r., Dz.U. nr 90, poz. 631 z późn. zm.).