Legenda, klasyka, mistrzostwo – jest wiele słów, którymi można określić odmianę Northern Light. To zioło było wielokrotnie krzyżowane z innymi, czego efekty z reguły są doskonałe. Każdy szanujący się bank chce mieć własną wersję tej marihuany. Sprawdźmy, jak sprawuje się ona dzięki stabilizacji po hiszpańsku.

Cechy szczególne odmiany Northern Light od Royal Queen Seeds

Northern Light od Royal Queen Seeds to feminizowana wersja oryginalnej rośliny, która dała podwaliny pod wiele nagradzanych odmian i do dziś uchodzi za jedno z kilku najważniejszych ziół w historii komercyjnej uprawy cannabis. Hiszpańska wersja indoor osiąga do 160 centymetrów wysokości, a więc trzeba dla niej przewidzieć nieco więcej miejsca, ewentualnie od razu zdecydować się na prowadzenie w SCROG. Konstrukcja roślin mogłaby wskazywać na to, że mamy do czynienia z Sativą, tymczasem genetycznie jest to czyściutka Indica.

Uprawa Northern Light

W okresie kwitnienia bardzo wyraźnie dają o sobie znać wpływy jednego z rodziców, czyli Afghana. Pojawiają się przepiękne topy, które szczelnie przykrywa lepka żywica. Powstaje jeden główny szczyt o ogromnym rozmiarze, wokół którego kręci się całe życie rośliny. Jest to bardzo plenna odmiana, która z metra kwadratowego uprawy indoor daje nawet 500-550 g materiału najwyższej jakości. Outdoor te wyniki są jeszcze lepsze, ale niestety umiarkowany klimat nie sprzyja prowadzeniu rośliny w ogrodzie czy na balkonie (choć i tak przypominamy, że uprawa marihuany jest w Polsce zakazana). Northern Light to bardzo szybka odmiana, kwitnąca w ciągu zaledwie 7-8 tygodni. Nie warto spieszyć się ze zrywaniem owoców, bo każdy dodatkowy dzień wpływa na moc ich działania. Pod tym względem zioło zachwyci każdego konesera. Haj jest potężny, od razu kładzie na kanapę i nie pozwala wstać przez dobrych kilka godzin. To propozycja wyłącznie dla fanów ekstremalnych doznań.